wtorek, 13 września 2016

Czy palenie odstresowuje

Prawie każda osoba, która pali papierosy, w stresowych sytuacjach sięga po papierosa i ma wrażenie, że papieros odpręża i uwalnia od stresu. Powoduje, że po wypalenie czujemy się o wiele lepiej. Czy rzeczywiście tak jest?

Czy papieros pomaga na stres?

Tak, jest to prawda, z jednym drobnym ale. Gdy jesteśmy uzależnieni od papierosów i znajdujemy się pod dużym stresem, to głód nikotynowy tylko go powiększa i stąd uczucie, że gdy zapalimy papierosa zmniejszamy stres, a tak naprawdę zaspakajamy jedynie potrzebę zapalenia. Stres zostaje, jest co prawda mniejszy, ale i tak większy niż gdybyśmy w ogóle nie palili, bo pamiętajmy, że nikotyna pobudza a nie uspokaja..

Jak jest ze stresem gdy rzucimy palenie, gdy nie palimy?

Stres przechodzimy dużo łagodniej i w ogóle rzadziej się on pojawia. Pamiętajmy, że gdy nie palimy jesteśmy dużo silniejszy psychicznie z dużo lepszą samooceną i dużo lepiej potrafimy sobie radzić z trudnymi sytuacjami. Szybciej rozwiązujemy problemy, jesteśmy mniej nerwowi i ogólnie zupełnie inaczej patrzymy na świat - z większym optymizmem. Żaden stres nie jest nam groźny, a już na pewno nie będziemy potrzebować papierosów, by się go pozbyć.

Śmiało można powiedzieć, że papierosy okłamują palacza, by ten myślał, że papieros go odstresowuje. Jak zawsze są podstępne, przebiegłe i należy jak najszybciej się z nimi rozstać. Jak to szybko zrobić, przeczytasz w e-booku. 


Podobne wpisy:

  • Czy po rzuceniu palenia dalej ciągnie do papierosów? Osoby, chcące rzucić palenie, zapewne zastanawiały się nie raz, czy kiedy już rzucą palenie, dalej będzie ich ciągnęło do papierosów? Dzisiaj postaram się odpowiedzieć na to pytanie. Czy ciągnie, gdy już nie palimy? Nie… Czytaj...
  • Czy palenie odstresowuje Prawie każda osoba, która pali papierosy, w stresowych sytuacjach sięga po papierosa i ma wrażenie, że papieros odpręża i uwalnia od stresu. Powoduje, że po wypalenie czujemy się o wiele lepiej. Czy rzeczywiście tak jest? … Czytaj...

0 komentarze:

Prześlij komentarz